
Sezon jesienno-zimowy to czas wzmożonej zachorowalności na przeziębienie i grypę. W tym roku dodatkowo zagraża nam zakażenie nowym koronawirusem i choroba COVID-19 o podobnych symptomach. Czym właściwie różni się COVID-19 od przeziębienia i grypy? Czy maseczki ochronne faktycznie są skuteczne? Jak zmniejszyć ryzyko infekcji?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie są najpopularniejsze objawy przeziębienia, grypy i COVID-19
- Jak skuteczne są maseczki według obliczeń superkomputera
- Czy warto zaszczepić się w tym roku na grypę
- Jak zmniejszyć ryzyko jesiennej infekcji
Objawy przeziębienia
Przeziębienie zwane również chorobą przeziębieniową to najpowszechniejsza choroba zakaźna występująca u ludzi. Typowe objawy tej infekcji górnych dróg oddechowych to:
- ból gardła,
- kaszel,
- nieżyt nosa,
- ból mięśni,
- gorączka (rzadziej u dorosłych, częściej u niemowląt lub małych dzieci) lub stan podgorączkowy.
Przeziębienie może być wywołane przez ponad 200 wirusów, z których najpowszechniejszymi są rinowirusy. Objawy najczęściej pojawiają się po 16 godzinach od ekspozycji na wirusa, nasilają się między 2 a 4 dniem i utrzymują się najczęściej od 7 dni do nawet 3 tygodni.
Przeziębienie ma swoją nazwę od przekonania, że można się go nabawić przez ekspozycję na niekorzystne warunki pogodowe. Co ciekawe nie potwierdzono, by ochłodzenie powierzchni ciała wzmagało ryzyko przeziębienia.

Grypa czy przeziębienie?
Grypa jest znana ludzkości już od czasów starożytnych. Przenosi się drogą kropelkową (podobnie jak przeziębienie oraz COVID-19), a największa ilość zachorowań występuje w sezonie jesienno-zimowym. Grypę wywołują ortomyksowirusy z rodzaju A, B i C. Wirusy A i B powodują grypę o ciężkim przebiegu, natomiast występujący rzadziej typ C - niegroźną infekcję.
Grypa najczęściej rozpoczyna się gwałtownie i towarzyszą jej ostre objawy, do których należy:
- Wysoka gorączka - często osiąga szczyt już pierwszego dnia choroby. Przy łagodnym przebiegu spada do 3-5 dni i towarzyszy jej obfite pocenie.
- Dreszcze - towarzyszą wzrostowi temperatury.
- Bóle mięśniowe i kostno-stawowe – charakterystyczne “łamanie w kościach” to jeden z bardziej typowych objawów grypy.
- Ból głowy - może towarzyszyć mu ból oczu czy światłowstręt.
- Osłabienie - występuje na początku choroby i może utrzymać się nawet do 3 tygodni po jej ustąpieniu.
- Brak apetytu - jest typową reakcją organizmu na infekcję - odciąża się kosztem procesów przemiany materii, by maksymalnie zmobilizować układ odpornościowy.
- Biegunka i wymioty - występują rzadko i raczej u małych dzieci.

Grypa w skrajnych przypadkach może doprowadzić do śmierci. Jednak główną przyczyną zgonu nie jest najczęściej sama infekcja, ale groźne powikłania, które dotykają nie tylko układ oddechowy, ale także układ krążenia czy nerwowy.
Największa pandemia grypy, która zyskała miano ”hiszpanki” miała miejsca w latach 1918-1919 i przyczyniła się do śmierci nawet 100 mln osób. Ostatnia pandemia grypy (tzw. “Grypy meksykańskiej”) została ogłoszona w 20019 roku. Podobnie jak w przypadku hiszpanki wywołał ją szczep wirusa grypy H1N1. Zmarło blisko 580 tys. osób.
Objawy koronawirusa
COVID-19 to choroba zakaźna układu oddechowego wywołana zakażeniem SARS-CoV-2 należącym do rodziny koronawirusów. Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 rozpoczęła się w listopadzie 2019 w mieście Wuhan w Chinach. Miano pandemii uzyskała 11 marca 2020. Do 11 września 2020 odnotowano ponad 28 mln przypadków zakażenia w 188 państwach i terytoriach, a także ponad 910 tys. zgonów.
COVID-19 w większości przypadków ma łagodny przebieg, u wielu osób występuje bezobjawowo. Jego łagodne objawy przypominają grypę. Do najczęściej występujących symptomów COVID-19 należy:
- gorączka,
- duszności,
- suchy kaszel,
- osłabienie,
- odkrztuszanie plwociny,
- płytki oddech.
Znacznie rzadziej występują bóle gardła czy głowy, dreszcze, a bardzo rzadko wymioty, katar czy zatkany nos.
Koronawirus jest groźny szczególnie dla osób starszych, z problemami oddechowymi i chorobami przewlekłymi. U chorych na COVID-19 przyczyną zgonu w większości przypadków jest zaostrzenie przebiegu chorób współistniejących, na które osoba zakażona cierpiała wcześniej, a także groźne powikłania. Należy do nich niewydolność oddechowa i wielonarządowa czy sepsa.

Czy maseczki są skuteczne?
W ostatnich miesiącach wielokrotnie dyskutowana była skuteczność noszenia maseczek ochronnych. Mimo początkowych zaleceń, według których maseczki miały być przeznaczone przede wszystkim dla chorych oraz pracowników ochrony zdrowia, wiosną wprowadzony został nakaz noszenia ich we wszystkich miejscach publicznych, a później w sytuacjach, gdy nie można zachować odpowiedniego dystansu do innych osób. Początkowe obawy związane były z obawami przed brakiem odpowiedniej ilości maseczek na rynku.
Skuteczność maseczek przetestował niedawno najpotężniejszy superkomputer świata - japoński Fugaku. W przeprowadzonej symulacji wykazał, że maseczki bawełniane i poliestrowe zatrzymują około 80% kropelek rozpylanych podczas kichania, kaszlu czy mówienia. Biorąc pod uwagę fakt, że drogą kropelkową rozprzestrzenia się nie tylko koronawirus, ale również wirusy odpowiedzialne za przeziębienie i grypę, nosząc maseczki możemy ograniczyć zachorowalność również na te sezonowe infekcje.
Skuteczność maseczek podnieść może jakość ich wykonania, gęstość użytych materiałów, a także dodatkowe pokrycia. W przypadku maseczek ochronnych KEBY-WI użyty środek higieniczny podczas testów laboratoryjnych zgodnie z normą ISO 18184:2019(E) dały wynik 98,59% skuteczności przeciwwirusowej na badanym materiale. Więcej na ten temat napisaliśmy w artykule dostępnym TUTAJ.

Czy warto szczepić się na grypę?
Czy szczepionka przeciwko grypie może uchronić przed zakażeniem koronawirusem? Nie bezpośrednio, jednak z pewnością zmniejszy ryzyko zachorowania na samą grypę, która z kolei według naukowców może torować drogę dla koronawirusa. Osoba mająca kontakt z SARS-CoV-2 łatwiej ulegnie zakażeniu, gdy odporność jest już osłabiona przez grypę. Lekarze alarmują również, że w sezonie jesienno-zimowym, gdy mamy do czynienia z corocznym nasileniem zachorowań na grypę, może pojawić się problem z właściwym diagnozowaniem pacjentów. Z uwagi na podobny przebieg obu chorób oraz ograniczony dostęp do usług medycznych, bez specjalistycznych testów nie jest łatwo orzec, czy pacjent cierpi na sezonową grypę, czy jest zakażony koronawirusem. Kiedy do lekarza z typowymi objawami zgłosi się osoba zaszczepiona na grypę łatwiej będzie wykluczyć, że właśnie na nią zachorowała.
Jak zmniejszyć ryzyko infekcji jesienią?
By zmniejszyć ryzyko zachorowania jesienią warto zachować dystans społeczny - odległość minimum 1,5 metra od innych osób, kiedy tylko to możliwe. Kropelki, które mogą zawierać wirusy rozpylane są przez zakażone osoby tylko na określoną odległość, po czym opadają na powierzchnie dookoła. Z powodu rozprzestrzeniania wirusów drogą kropelkową ważne jest noszenie maseczki w przestrzeniach zamkniętych oraz w miejscach, gdzie nie ma możliwości utrzymania dystansu, a także częste i dokładne mycie rąk. Nie warto ryzykować wspólnego dobra. Jeśli mamy objawy infekcji zrezygnujmy z przychodzenia do pracy, udziału w uroczystościach czy z zakupów. Chore dzieci nie powinny chodzić do szkoły czy przedszkola.

Ważne jest również dbanie o ogólną kondycję organizmu. Nie warto inwestować w drogie preparaty czy kompleksy witamin, które jak obiecują producenci, uchronią nas przed infekcjami po kilku zastosowaniach. Odporność buduje się stopniowo i przed długi czas przez zdrowy tryb życia. Ogromny wpływ ma dieta – powinna być bogata w owoce i warzywa, także w postaci kiszonek wspomagających układ immunologiczny. Ważna jest picie odpowiedniej ilości płynów w ciągu dnia, wypoczynek oraz umiarkowana aktywność fizyczna.